Dlaczego partia chadecka stałaby się poważnym wyzwaniem dla PiS?
Jako redakcja nie mamy ambicji tworzenia programów partii, jednak chcielibyśmy być platformą do wymiany myśli na tematy polityczne. Dlatego też publikujemy nadesłaną do redakcji koncepcję stworzenia partii chadeckiej, formacji, która byłaby przeciwwagą dla retoryki i taktyki PiS. Zachęcamy do dyskusji nad tezami tego tekstu, lub do napisania polemiki, jeśli ktoś chciałby wypowiedzieć się szerzej na ten temat.
Obecna ocena sytuacji politycznej i trochę historii
- Znaczna większość społeczeństwa deklaruje się jako katolicy, dlatego patrząc na polską scenę polityczną nie można bagatelizować tego czynnika,. Obecnie najlepiej wykorzystuje to PiS, który przedstawia siebie jako jedyną ,,chrześcijańską” partię, a tym samym zdobywa sporą część elektoratu, gdyż na tym polu nie ma konkurencji. Warto zaznaczyć, że polityka PiS bazuje na dwóch filarach: patriotycznym i religijnym. PiS ,,świetnie” wykorzystuje także mit Polak– Patriota– Katolik. Przyciąga elektorat, bo jest jedyną partią odwołującą się do korzeni katolickich.
- Gdyby na polskiej scenie politycznej powstała partia chadecka, musiałaby ona stworzyć zupełnie nową jakość, a jednocześnie odwołać się do korzeni katolickich i nie stać się ,,drugim PiS” bądź jego łagodniejszą formą. Jest to też o tyle ważne, że przedstawiciele PiS prezentują swoich przeciwników, jako osoby niechętne chrześcijańskim wartościom. Odpowiedzią na politykę ,,religijną” PiS mógłby być „katolicyzm oświecony”.
- Patronem ugrupowania chadeckiego mogliby być Jezuici oraz papież Franciszek.
- Warto się tutaj przyjrzeć się metodzie Jezuitów. Są oni synonimem światłych i głęboko wierzących ludzi, którzy z jednej strony dużo od siebie wymagają, a z drugiej są otwarci na innych ludzi i ich poglądy, starają się ich zrozumieć i wypracować ekumeniczne rozwiązanie. Jezuici propagowali swoją wiarę na kilka sposobów. Przede wszystkim jawili się jako wybitni uczeni, zgłębiający zarówno nauki ścisłe, jak i humanistyczne (literaturę, filologie, kultury innych narodów, które nawracali). Zanim rozpoczęli misje, poznawali dokładnie zwyczaje, historię i tradycję danego kraju i przedstawiali swoją wiarę, za pomocą symboli, które są zrozumiałe w danej kulturze. To metoda akomodacji, stosowana m.in. przez Michała Boyma, polskiego Jezuitę w Chinach.
- Wspomniane, chadeckie ugrupowanie miałoby zadanie pokazać model nowoczesnego, wierzącego Polaka, otwartego na inne kultury i religie.
Na jakich polach partia chadecka mogłaby różnić się od PiS-u?
Ekumenizm
Obecnie w społeczeństwie polskim narasta niechęć do wyznawców innych religii, a szczególnie do wyznawców islamu. Ponadto nakłada się na to niechęć do uchodźców. Wynika to najczęściej z niedostatecznej wiedzy, bazującej na wyrywkowych informacjach i stereotypach. Warto byłoby rozwinąć szereg akcji edukujących społeczeństwo na temat innych wyznań, a także wysłanie sygnału o chęci współpracy nad lepszym poznaniem się i rozwijaniem przyjacielskich relacji.
Promowanie „dobrego”, a nie „nacjonalistycznego” patriotyzmu. Pokój, a nie walka.
- Promować wspieranie przez państwo różnych inicjatyw, z których Polska może być dumna np. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, a także czynić to w większym zakresie względem polskich naukowców, artystów, sportowców różnych dziedzin, itp.
- Pokazywać, jak można być ,,patriotą w czasach pokoju” (płacenie podatków; rozwiniecie pomysłu loterii paragonowej), życzliwe podejście do obcokrajowców; otwartość na poznanie innych kultur itp.).
- Rozsądna pomoc uchodźcom. Nie tylko socjalna, ale także danie szansy na rozpoczęcia wszystkiego od nowa. (Zaoferowanie wędki, a nie jedynie ryby). Tutaj można wzorować się na fundacji Estera.
- Inna polityka historyczna i dyplomatyczna. Unikanie postawy „roszczeniowej”, typu: „wszyscy nas źle traktują, ciągle byliśmy zdradzani” itp. Zamiast tego promowanie zachowań przyjaznych Polakom i sympatykom Polaków – zagranicznych organizacji i osób, które na różne sposoby wspomagają Polaków za granicą. Uczenie o pozytywnych aspektach historii, kiedy to my otrzymaliśmy pomoc od innych narodów.
Wspomaganie
Wyrównywanie szans. Rozsądne wspieranie osób, które w jakiś sposób, w różnych sytuacjach, szczególnie na rynku pracy, są szczególnie narażone na dyskryminowane (kobiety, osoby starsze). Usprawnienie prawa, ale także położenie nacisku na aspekt edukacyjny.
Szukanie wspólnych wartości z ludźmi o innych poglądach i przekonaniach
Bardzo ważne jest dojrzałe stanowisko, pełne zrozumienia w kwestiach kontrowersyjnych z punktu widzenia nauki chrześcijańskiej, a przede wszystkim próba zrozumienia drugiego człowieka, postawienie się w jego sytuacji i uszanowanie jego zdania. Branie pod uwagę wszystkich argumentów. Hasłem powinno być: ,,Na tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono”. Wymaganie jedynie od siebie, a nie od innych. PiS najczęściej widzi wszystko jako biało – czarne. Mówi innym, co dobre a co złe.
Miejsce religii w dyskursie politycznym
Powinno być jak najmniej epatowania nią na siłę. A jeśli już się pojawia, to skupienie się w większym stopniu na rozważaniach teologicznych (aspekt filozoficzny religii), niż na rytuałach (aspekt ludyczny religii). Warto zapraszać do dyskusji teologów różnych wyznań, religioznawców, etnologów, historyków, prawników, filozofów, psychologów.
Rozdział Kościoła od Państwa
Czasami przedstawiciele PiS zapominają, że każdy ma prawo podejmować decyzje według swojego sumienia. Natomiast prawo polskie powinno być oparte na wartościach uniwersalnych, a nie na prawie kanonicznym. Zwłaszcza, że nie wszyscy w Polsce są jednego wyznania i ustanowienie takiego prawa mogłoby łamać też ich przekonania. Ponadto, każdy powinien wymagać od siebie a nie od innych. Państwo jedynie może promować uniwersalne wartości, zbieżne z chrześcijańskimi, ale nie poprzez atakowanie i zabranianie, a przez szukanie i promowanie rozwiązań, zgodnych z ogólnie pojętym chrześcijaństwem. Przykładem może być zakaz in vitro albo całkowita ustawa antyaborcyjna, które w obu przypadkach są łamaniem praw kobiet, a drugi z wymienionych przykładów naraża je na niebezpieczeństwo. Państwo zamiast zabraniać, powinno w tym przypadku zostawić decyzję kobietom. Po za tym w tym przypadku, może promować i wspomagać okna życia, usprawnić prawa adopcyjne itp.
Otwarcie na współpracę z politykami z innych ugrupowań
Aby zapobiec drastycznemu podziałowi sceny politycznej, warto byłoby nawiązać współpracę i szukać porozumienia z politykami innej opcji. Nie wszyscy z PiS muszą być ultrakonserwatystami. Nie każdy też to przysłowiowy Jarosław Kaczyński, czy Antoni Macierewicz. Wręcz przeciwnie, wśród nich znajduje się wiele wyjątkowych osób z cennymi pomysłami, które warto wesprzeć. Warto wyciągnąć do nich rękę i stworzyć coś ponad podziałami. Szefostwo PiS promuje podziały: opozycja – my i uważa, że kto jest z opozycji, jest gorszego ,,sortu”. Trzeba to przełamać poprzez kontakty z szeregowymi działaczami i politykami. Trzeba szukać sprzymierzeńców.
Katarzyna Michalewicz