Numer piętnasty Dekodera

Jedną z największych zmian, jakie przyniosła III RP było powstanie samorządu terytorialnego. PRL nie znosił „wielowładzy”, wszystko – począwszy od planów 5-letnich po wyznaczenie ścieżki w parku miejskim musiało być załatwiane na jak najwyższym szczeblu. Wszelkie decyzje płynęły z góry zhierarchizowanej struktury. Nie było struktur poziomych, nie było lokalnych ośrodków decyzyjnych, nie było inicjatyw oddolnych. Dziś władza zaczyna wracać do tego modelu. Władza narzuca samorządom zmiany w edukacji, zabiera środki i decyzyjność w kwestiach ochrony środowiska, chce też majstrować przy ordynacji wyborczej, aby dokonać swej „dobrej zmiany” na najniższych szczeblach władzy. Dlatego 15. numer Dekodera poświęcamy w znacznej mierze właśnie samorządom i samorządności. Tak jak widzą ją jej praktycy (wywiad z prezydentem Nowej Soli, Wadimem Tyszkiewiczem) mieszkańcy małych gmin i innych państw oraz koderzy.

Ponadto rozliczamy ministra Szyszkę, a w naszym poczcie wygnany (jak się okazało, nie za daleko) Bartłomiej Misiewicz. Na końcu zapraszamy oczywiście na wywiad z człowiekiem KOD (tym razem płk rez. Adam Mazguła) oraz nie do przegapienia Rozmowy z Kotem. Zapraszamy do lektury!

Dodaj komentarz

Możesz również polubić…