Sprawozdanie z pikiety pod Sejmem czyli doniesienia „reportera wojennego” Dekodera
Dzisiaj 10.02.2016 w godz. 14.00 – 17.10 przed Sejmem RP odbyła się pikieta pod hasłem „Nie zmieniajcie nam Konstytucji!”. Wydarzenie otworzył Krzysztof Łoziński – jeden z założycieli Stowarzyszenia KOD. Następnie Mateusz Kijowski wygłosił apel w obronie obowiązującej Konstytucji oraz przybliżył obecnym planowane przez posłów klubu Kukiz’15 zmiany oraz ich skutki, które oznaczać będą złamanie wszelkich zasad demokratycznego Państwa. Zaapelował też o działania mające na celu odzyskiwanie symboli narodowych.
Swoje miejsce na trybunie znalazła sekcja młodych KOD. Jej przedstawiciele zaapelowali do swoich rówieśników o przyłączenie się do walki o demokrację, odczytali preambułę do Konstytucji oraz zaprosili na organizowaną przez siebie akcję „Walentynki”. Na scenie pojawił się również polski fotograf światowej sławy, Chris Niedenthal – autor słynnego zdjęcia Czas Apokalipsy. Jego wystąpienie było krótkie, za to zabawne – sytuacja w Polsce sprawia, powiedział, że dziś musi odkurzyć swój aparat. Głos zabrała także przedstawicielka Partii Demokratycznej, apelując do uczestników pikiety o zjednoczenie się w walce o poszanowanie prawa.
Pomimo niesprzyjającej pogody i deszczu atmosfera pikiety była bardzo gorąca. Skandowaliśmy różne hasła, w tym „obronimy konstytucję” „obronimy demokrację”, śpiewaliśmy piosenki: Miejcie nadzieję (tekst wiersza Adama Asnyka), Mury (Jacka Kaczmarskiego), Kocham wolność (Chłopcy z Placu Broni). Nie zabrakło oczywiście uroczystego odśpiewania hymnu Polski. Na jednym z plakatów ktoś umieścił hasło Owidiusza „Prawa są po to, by większy nie mógł wszystkiego”.
W pikiecie uczestniczyli nie tylko mieszkańcy stolicy, ale także KODerki i KODerzy z różnych zakątków naszego kraju: od Pomorza po Kraków. Dolny Śląsk reprezentowali przedstawiciele Wrocławia, Brzegu Dolnego, Długołęki, Głogowa i Obornik Śląskich. Jeszcze przed jej rozpoczęciem rozdaliśmy ponad 80 egzemplarzy Dekodera „0”. Dobrze, że jeszcze nie padał deszcz i fantastycznie było patrzeć na to, jak ludzie chłoną każdy artykuł 🙂
